zaczęłosięodjabłka, 22 february 2020
jestes numerem pesel numerm nip
twoj pit mowi mi czy jestes tego warta
by z toba rozmawiac
wytlumacz sie dlaczego nie poswiecasz na rozwoj osobisty
tyle co na wakacje
co roku
myslisz ze jestes Anna
a jestes numerem
nie przynosisz zysku
nie przynosisz strat
(... więcej)
zaczęłosięodjabłka, 12 october 2016
byłam już Julią
Izoldą
miłość łamała mi kości
upuszczała krew
ze zmarszczkami nie przychodzi rozsądek
może nie przychodzi wcale
albo przychodzi
dlatego
oddycham lekko
uprawian jogging dostaję awans maluję włosy i paznokcie
przygarniam psy ze schroniska
podobno ładnieje (... więcej)
zaczęłosięodjabłka, 20 july 2016
no więc wyszłam za niego
wymarzyłam okruchy szczęścia w innych oczach
uznałam
cos mi się należy
wytoczyłam mu szablony dzieci
na naleśnikach i super niani
a przecież mogły być lepsze
a ich oczy mogły być zielone
chociaż kariera mi się udała
w życiu
ja
gotowa ciągle (... więcej)
zaczęłosięodjabłka, 9 february 2016
cztery ściany i okno na wschód
prawie starczy by wybudować klatkę
komin wznosi się dumnie unosi się psalm dymu
oczy sie zmrażają
nie można patrzeć i lepiej się nie odwracać
trochę pomaga wystukiwanie rytmu
do uderzeń młotka
dysonanse wejdą na trzy
to za dużo graczy mój miły (... więcej)
zaczęłosięodjabłka, 18 november 2015
Mała liczyła na spokój. Przystań wydawała się taka bliska, zaledwie dwa oddechy dalej.
Przy kolejnym wschodzie słońca pomyślała - To wygoda. To wszystko wygoda, nie było nigdy gałęzi na której można zbudować karmnik.
Powietrze pachnie przeg(raną).
zaczęłosięodjabłka, 9 november 2015
Mała potrzebuje nowych słów. Nie dlatego że ktoś sięgnął i zabrał jej, własne słowa. To nastąpiło już dawno. Nie jest tak że Mała jest niema i tylko jej ręce drgają. Mała wywalczyła swoje słowa, ale nadal są niezgrabne, ziemniaczana bulwa bez żadnej symetrii.
A gdyby można (... więcej)
zaczęłosięodjabłka, 6 october 2015
Nie mogę się od tego uwolnić. Samotność chodzi za mną jak pies. A przecież nie karmię go, kopię tylko przechodząc.
Nie wiem jak to się dzieje ale na koniec zawsze jestem cicha, choć mówię.
Naturalne wykluczenie z dyskusji.
zaczęłosięodjabłka, 22 march 2015
tej samotości nie da się ugasić
to łagodne zatapianie
coraz mniej oddechów na minutę
zgubiony czerpak bieleje na brzegu jak kość
moja łódka jest za ciemna dla jednej osoby
masz mój numer
telefon oddam chyba do naprawy
bo milczy
zaczęłosięodjabłka, 8 march 2015
jeśli o tobie zapomnę stanę się innym człowiekiem,
nie gorszym nie lepszym,
będę oddchyać trochej płycej, trochę mniej,
żeby w moje nozdrza nie wpadł żaden zapach co przypomina,
wstawać będę wcześniej, mniej snu równa się mniej marzeń,
ludziom pozwalać siebie przytulać będę (... więcej)
zaczęłosięodjabłka, 16 february 2015
o prawdziwie ważnych rzeczach się nie mówi.
milczałam więc we wszystkich językach,
pozwalając sobie na nieznaczne dotknięcia,
czasami. bo przecież nie wiedziałam,
krew? woda?
przyjaźń.
więcej.
ramiona szeptały do mnie obietnicę,
nie znam tego języka,
nie wiem.
tłumacz (... więcej)