Poetry

swiniorz


older other poems newer

11 november 2011

Przemijanie

 

Zgasło już ostatnie światło w hotelowych pokojach

Odjechał ostatni ze stacji pociąg

...nie dogonisz go już

Jeszcze tylko ostatni raz usiadł na kwiatku motyl

Tupot maleńkich skrzydełek


Szybkim ruchem tną powietrze

Zakurzone od przejeżdżającego w dal samochodu
 

Biegliśmy po tej łące … pamiętasz?

Mieliśmy ręce splecione … o tak!

Mówiłaś do mnie tak czule

Obudziłem się już … jakaż szkoda!

… przemijania pora
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1