Poetry

domina16


older other poems newer

8 august 2011

senne marzenia pana K.

W milczeniu Twoich rzęs
idę najciszej jak umiem. Do Ciebie
całej, Twoich warg rozjuszonych
naszą irytacją. Do rozmów nieskończonych
Twoją fanaberią.
W ciszy locie skrzydeł ptaka
skradam się cichaczem. Nie umiem
kochać Cię tak jak dawniej z Twoich uśmiechów
sklejać całość funkcjonowania






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1