Ja to ja, 20 april 2012
Mówiono, że tylko grupa antyterrorystów wchodzi bez zaproszenia, bez pukania i nie czekając na proszę.
Mówiono, że tylko ta grupa włazi taranem, traktując drzwi z kopa, z łokcia tudzież innego przeszczepowego ciosu.
Mówiono, że tylko ta grupa jest brutalna. Najbrutalniejsza na świecie.
(... więcej)
Ja to ja, 5 march 2012
Od razu ją oczarował. Choć nie do końca wiadomo czym. Nawet nie ubiegał o jej względy. Nie starał się. Nie oglądał się za nią, widząc jak przechodzi po raz setny koło jego miejsca pracy. Można by było pokusić się o stwierdzenie, że nawet ją ignorował. Zresztą podobnie czynił (... więcej)
Ja to ja, 26 november 2011
" Słowacki wielkim poetą był". Wszyscy powtarzali zgodny chórem jak mantrę.
- Był wielkim poetą, oj tak bardzo wielkim.
- A co napisał?
- Kilka książek, trochę wierszy.
- Jakich?
- Długich, krótkich, takich do czytania.
- Ale tytuły?
- No, były tytuły tych jego (... więcej)
Ja to ja, 11 october 2011
Kiedy mówią mądra, myśle sobie, czy to prawda?!Kiedy mowią zdolna, czerwienie się jak rak, nie wiem jak się zachować, co mówić. Bo niby co wypada powiedzieć? Podziękować, czy przyjąć takie słowa jako oczywistość, jak coś normalnego.Normalka, każdy mi to mówi. E tam, to nie tak. Kiedy (... więcej)
Ja to ja, 10 october 2011
Pamiętam kiedy przyszła, pamiętam jak wyglądała. Dokładnie pamiętam te wszystkie chwile kiedy była we mnie, kiedy była mną.
Przyszła nieporoszona, zresztą zawsze wpadała bez zapowiedzi, wchodziła bez pukania. Nigdy nie czekała na zwykłe: Proszę!
Chyba wiedziała, że jej nie chcę, (... więcej)