Poetry

Monika Joanna


Monika Joanna

Monika Joanna, 22 december 2012

w górę i w dół

od miesiąca wyciągam po jednej trzcinie
ze zbudowanego z doskoku gniazda
muszę nauczyć się wbijać

gwoździe w sufit - zabawa w kapitana
bez okrętu i latarni ostrzegającej
o mieliźnie pustych pokoi

szarpię się szukając w rękawach
paragonu - do listy win
przypisałeś kod dostępu

wiesz że nie lubię wilgoci


number of comments: 29 | rating: 21 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 20 december 2012

mamo nie głaszcz boli

wycierała dłonie w wewnętrzną stronę ud
pragnąc zminimalizować drżenie
powinni zawołać za chwilę

szesnastokrotne uderzenie obok obojczyka
jak zegar bez wahadła świadomy ciszy po zamknięciu
drzwi na końcu korytarza

po jednym oddechu sen rozsiadł się na skraju stołu
zapamiętała tylko szary sufit i resztki
opakowania wenflonu

obiecywali poprawę a ona wciąż gubi dźwięki
pozytywnie reaguje na imię wyłącznie
z bliskiej odległości


number of comments: 133 | rating: 53 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 19 december 2012

naucz się pisać smsy

litera po literze przedłużasz sygnał
zajętości - na krawędzi świtu
nie szczeka wataha

nieostrożną stopą rozsypałeś
zamki z klocków lego - pamięć ciała przekreśli
magię wody

w poczekalni rozcinanie blizn za darmo
bez znieczulenia


number of comments: 62 | rating: 19 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 18 december 2012

laleczka

nie jestem wymagająca
sypiam w makijażu
noszę błękitną sukienkę
zawsze gotowa

a mimo to nazywasz zimną
suką


number of comments: 85 | rating: 20 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 16 december 2012

układanka

już nie liczysz pieprzyków
jednym pociągnięciem rozpinasz
przyspieszony oddech

w ciszy pomiędzy papierosami
wilgotne strzępki papieru drżą
obok przebiśniegów

cienie bawią się lepiej


number of comments: 100 | rating: 25 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 14 december 2012

motyle

guzik po guziku
rozpinasz czaszkę
póki sny nie usiądą
na parapecie


number of comments: 34 | rating: 16 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 12 december 2012

nocne szepty

upijasz kawę brudząc
kubek sklejany przy popielniku
nie zostawiłeś butów
w kieszeniach upychałeś koraliki

zebrałam niedopałki
ze słów rozrzuconych w popłochu
zapisuję przyszłość tuszem
skradzionym przechodniom


number of comments: 68 | rating: 32 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 10 december 2012

zielonym tuszem

wycieniowane myśli
rozłożyła obok filiżanki
gdy odmówił
przekreślenia


number of comments: 40 | rating: 23 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 6 december 2012

zapach mandarynek

spięła gorsetem talię
asów rozsypanych na mokrych
bierwionach

bez okularów szuka
przedwczorajszych uśmiechów
wciąż potyka się
o zabliźnione nadgarstki

nożyce nie potrafią przeklinać


number of comments: 101 | rating: 21 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 4 december 2012

w kabaretkach

nie umiesz wiązać krawata
jedno pociągnięcie
i drzwi stoją otworem

drżącymi dłońmi przepłoszysz
kamiennego rudzika
nie po to rozbierałam
huśtawkę

musisz znaleźć supełek


number of comments: 40 | rating: 24 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1