ciarka, 1 august 2012
Język polski jest lekko nielogiczny. Mówi się: "nic nie czuję" - czyli jednak COŚ się czuje.
Tymczasem Ona czuła Nic. Wielkie, wilgotne, ciemne, wybrukowane w brzuchu jak poniemiecki bunkier. Ale to nie miało kształtu, koloru, faktury, zapachu, nie było przestrzenią.
Było (... więcej)