Poetry

Szafranka


older other poems newer

18 april 2012

i co?

wada dziedziczna dorasta razem ze mną
wyrasta ciemną pełnią na jasnym niebie

najbliżsi uciszają

gdyby to chociaż nie było tak kłujące

przecież nie musisz dotykać
nie
i wy też się nie ważcie

jeśli ktoś spróbuje przysięgam
dostanie po ręce

tak
trzeba was skarcić niegrzeczne dzieci

bo jeszcze sie skaleczycie






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1