Poetry

MarkTom


older other poems newer

15 july 2015

Złota rybka

"Każdy sobie rzepkę skrobie"
 

Ponad wodami komar bzyka,
w oddali kołowrotek tyka.
Muzyka jego gra wędkarzom,
a oni siedząc sobie marzą.

Gdyby tak trafić rybkę złotą,
pożegnałbym się już z robotą.
Wszak ona spełnia trzy życzenia,
biedaka na Kulczyka zmienia.

Tak chciałoby się w grodzie Mieszka,
chociaż przez chwilę godnie mieszkać.
Dożyć powrotu emigrantów,
w ulicach pełnych muzykantów.

Smakować lato w środku zimy,
tak pięknie mogło być - bo gdyby,
tak przekuć myśli jakże złote,
lecz czy ktoś jeszcze ma ochotę?



Kocham Cię Empatio Moja!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1