Poezja

tadik


tadik

tadik, 25 maja 2013

ocean

wylał
ŚPIEW WIELORYBÓW

rzutem na taśme
nie pikują     ha
        
         r       pu  


                      ny


liczba komentarzy: 7 | punkty: 7 | szczegóły

tadik

tadik, 18 maja 2013

Zaproszenie

Przez pryzmat gęstego powietrza
oglądałem animacje
na brzegu miasta.

                               Był wieczór.

Miałem wrażenie, że abażury są 
w modzie, ogromne jarzące żubry
w sympatycznych kątach.

Poszukiwałem piękna na zachodzie.
Aura echolokacji namierzyła mnie

                                     SMSem.


liczba komentarzy: 14 | punkty: 10 | szczegóły

tadik

tadik, 8 maja 2013

poranek

za żaluzjami wstaje dzień. jak
olbrzym podnosi się
powieka słońca, po której dźwięk
ulic spływa do szczeliny ucha.

będzie ten sam ton osiedla,
i ona, co nocą przechodziła
nietkniętą wieczność,
astronomiczne śnienie.


liczba komentarzy: 34 | punkty: 20 | szczegóły

tadik

tadik, 4 maja 2013

Sama

Jak milczenie po ostatnim
słowie. Zostajesz sama na placu
z piasku. W otwartym świecie:
ziarenka i wiatr.

                      I teraz spoglądasz

na siebie przez pryzmat źrenicy,
gdy obecność światła staje się

obca.


liczba komentarzy: 13 | punkty: 14 | szczegóły

tadik

tadik, 3 maja 2013

bezboleśnie

pamiętam: szedłem wzdłuż snu,
niewidomy jak po wydmach.
krawędzie chodników były tuż tuż.
odpaliłem papierosa, choć ból
nie zaistniał.


liczba komentarzy: 7 | punkty: 10 | szczegóły

tadik

tadik, 30 kwietnia 2013

Tekst jabłkowy

Na stole placek z jabłkami.
Wszystkie sady tańczą
rock'n'rolla.


liczba komentarzy: 12 | punkty: 12 | szczegóły

tadik

tadik, 30 kwietnia 2013

*****

mówią, że widzieli go: wczoraj,
przedwczoraj i tydzień temu.
j(ego) byt wyczula się na
zawartość? rola

ambasadora może poślizgnąć się o
interaktywność. to, co upłynnione
jest nieobecnością?
planetarem na grzbiecie delfina.


liczba komentarzy: 13 | punkty: 9 | szczegóły

tadik

tadik, 4 kwietnia 2013

na północ

na północ od mojego okna
jest sad oaza przestrzeni
zapełniona pestkami

starsze małżeństwo przychodzi
rok w rok wszystko dookoła
dojrzewa za bladą twarzą
za litym srebrem oczekiwań

widzę jak w ich palcach
przygasa głód którego
już nigdy nie poczują


liczba komentarzy: 9 | punkty: 14 | szczegóły

tadik

tadik, 20 marca 2013

***

piję tę samą kawę trzeci tydzień
przez zmurszałe oczy przepływa
sens pozostałych godzin
apopleksja sekund

piję jeszcze przed świtem
kofeinowy sen na dnie poduszki

rankiem zbliża się jedynie przychylność
po czym potyka się przez otwarte progi



_____________________

tekst świeży, wymaga dopracowania.


liczba komentarzy: 10 | punkty: 11 | szczegóły

tadik

tadik, 19 marca 2013

niedoczekanie

wyszli na brzeg, nadzieja siwiała
od miesięcy. szary zapach
bryzy morskiej, szorstkość żagli.

niedoczekanie niosło się znikąd.

nazajutrz myśleli, że
wypchną ich fale.


liczba komentarzy: 16 | punkty: 13 | szczegóły


10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1