Poetry

Sylwia Dawidziuk - Biegała


Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 28 may 2016

w paranoi

jesteś
w nadziei poranka rosą skropiony
tchnieniem w milczeniu cenionym
zagadka  podróżnika w czasie
pomysłem na dni zgasłe
bladoróżowym światłem poranka
co przebija przez matowe firanki
strachu w mojej głowie
bezinwazyjnym lekiem
na zazdrość dla oczu
i niewiare w me starania
jestes
kiedy myśle
kiedy czuję
kiedy pisze
pod mym piórem jesteś literą niezgrabną
atramentem w kałamażu mojego czasu

usypiasz mnie

szelestem wrazeń
domysłow w przyszłość

jesteś moją ścieżką pokrętną
mą beznadzieją beztroską
moją wyobraźnią co boi się przejść 
na drugą strone lustra


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 18 november 2015

przypominam

jesteś słodkim pocałunkiem 
wczorajszego dnia
usmiechem gdy sie budzi do życia świat
deszczowej aury jestes przeciw-smutkowym płaszczem
kotkiem ,choć kotków nie lubie
miłym kocykiem wieczorem przy kominku
sposobem na nude
jestes moja najwieksza miloscia
wiem ze przy tobie szczescia nie zgubie 
i nawet jesli czasami za mocno wypiorę Ci sweter
to wiem że rano znów mi powiesz
jak bardzo mnie kochasz 

tak twierdze że chyba zostanę
na pewno przy tobie
na zawsze 





ps.treść z telefonu-br.interpunkcji


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 4 november 2015

Kiedyś było fajniej,było milej

chcę i tęsknie
za latami kiedy młodość się pchała
drzwiami i oknami
gdy piórniki i plecaki były kolorowe
a mama robiła do szkoły kanapki zdrowe

kiedy ktoś robił mi herbatę
a o wszystko mogłam prosić tate
brakuje  mi zeszytów w trzy linnie
i bezstresowych wspomnień
tak brakuje mi dzieciństwa mamo
usiądź koło mnie

i powiedz mi że jak wstane jutro
będzie jak wtedy
że się przytule i posiedzę

że budzik nie wygoni mnie do pracy
a ktoś zrobi śniadanie i poda je na tacy


number of comments: 9 | rating: 6 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 4 november 2015

Po dzwonku

czy jeszcze kiedyś wrócą te czasy
gdzie martwić się będę tylko o czwórke z polskiego
że nie  zalicze egzaminu

czy wrócą jeszcze te czasy znajomych
głupich żartów pierwszych miłości
czterdziesto pięcio minutowej lekcji
i godzin na wagarach

czy raz jeszcze zaśmieję się z nimi
przy jednej siędząc ławie

czy wróci dzieciństwo tak łatwe 
czasami w sercu coś ściska tak strasznie
że młodości szkolne lata
przepadły właśnie

już po ostatnim dzwonku
i złamanym długopisie

to najdłuższa moja przerwa

przerwa

na życie


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 30 october 2015

słońce

Stoję w kolejce
ludzkich dusz
Ludzi z których płomień szczęścia
uciekł już
Stoję za oknem
bezsilnie moknę w odmęcie wspomnień
kilka złotych monet rządzi światem
znasz tylko określenie "biorę na ratę"
musimy zaczynać wszystko od zera
podnieść się czasem gdy ciężko
Wiem to
mijamy uliczki wypełnione imionami
tych co byli i odeszli sami
Idąc schodami mijamy się z pragnieniami
kilka uśmiechów czułych gestów to życia sedno
to coś jest moją karmą
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo...


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 29 october 2015

już listopad

dziś wiem że jutro będzie szare
gdzie liście już uschły smutnym zgaszone żarem
stare kamienice płaczą smagane wiatrem
wszędzie cicho kołysze krople deszczu
niebo tak dziwnie przymyka oczy 
brudne mokre chodniki niosą kroki
zamykam okno aura już wygania mnie do środka 
zapach kawy tak z wieczora..
już zimowa idzie pora..


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 29 october 2015

co przyniesie jutro

jesli kiedyś wstanie słońce
 podniesie się z chmurnej poduszki
liczę że będzie mieć chodź trochę odwagi
by podnieść świat z pustki


number of comments: 10 | rating: 2 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 22 october 2015

Tęsknie

pamiętam lata
gdy poduszka ocierała me łzy
a mama pocieszała dając lizaka

pamiętam problemy
co dało się rozwiazać w mig
i nie pamiętało się ich długie dni

pamiętam sny
te dobre wracały co noc
ciepłym przywołane mlekiem

pamiętam dom
ciepło kominka otulałlo mnie
i bezpieczeństwo błogi stan

pamiętam śniadania
gdy jedna kromka syciła na dzień
a ciepła herbata miała magiczną moc

pamiętam
drobne gesty niewidoczne
a ważne 
na drugim planie niby byłeś
a kiedy Cie zabrakło 
fundamenty tego domu się posypały..





Z dedykacją dla T.do nieba
z pewnościa tam znalazłeś dom.
11.10.13R


number of comments: 13 | rating: 4 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 22 october 2015

monolog

oddycham życiem
z obserwacji snuje teorie
co wolno co rani a co śmieszy
uczę się żyć w pojedynkę
z pragnieniami

jeśli jesteś nawet obok
i tak sama muszę pokonać barierę
mej nieustraszoności

odczuwam wewnetrze Ja
które wydostać się chcę nader mocno
czemu nie mogę wrócic na gotowe
do własnej świadomości

w tłumie ludzi wciąż
a jednak sama kiedy
niebo najdą chmury
 
usmiechem zakrywam
dezorientacje i lęk
 udaję że jest dobrze
mimo że nawet
w polowie nie jest okej


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

Sylwia Dawidziuk - Biegała

Sylwia Dawidziuk - Biegała, 12 october 2015

z rozmyślań

zapadam się w świat
niezrozumiany
błędnych myśli
braku sensu
stan depresyjnej niemocy
nie chcę widzieć chmur burzowych
a na niebie tęczy
co mi przypomina
biegające po łące zające
 zbyt jaskrawe dla mego chmurnego oka
chce już wstać
obudzić się z tej  nostalgicznej
niewyraźnej pustki


number of comments: 4 | rating: 3 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1