zdechły pies, 7 june 2013
Dziś zabrałaś wszystkie nutki
Kiedyś grała tu muzyka
Elfy, szkraby, krasnoludki
Przychodziły tu pobrykać
zdechły pies, 7 june 2013
Czas wysuszył treny
Tak, by nie mogły oddychać
Śmierć już nie zagraża
Wewnętrznym niepokojom
W otwartych bramach
Nie spotkałem człowieka
Nacięte blizny
Jeszcze piękniej milczały
Zaszyły się dni
Trudnych nici
Jedno słońce zaszło
A drugie zatłukę siekierą
*
Z matrycą snu
Snujemy złudzenia
Mnożymy smugi
Na krawędziach apli
zdechły pies, 6 june 2013
Nie ma znaczenia co, ile kosztuje
Gdy gorycz i ból, radości brakuje
I nie ma znaczenia co, ile kosztuje
Gdy miłość w niedoli charakter kształtuje
Lecz ma to znaczenie: co, ile kosztuje
Gdy bierność w istocie mieszkanie znajduje
zdechły pies, 5 june 2013
Jestem pełen niepełności Ciebie
Pełen niepełności Ciebie
Kim jest bliska osoba? Mrokiem?
Rozstałem się ze sobą, aby Ciebie nie ujrzeć
Jestem pełen niepełności Ciebie
Pełen niepełności Ciebie
Liczę ciosy gniewu Twojego
W mieście samotności
Jestem pełen niepełności Ciebie
Pełen niepełności Ciebie
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade