Poetry

negra


older other poems newer

15 january 2015

szklistość

blednę od opływania wzrokiem ulic i reszty
nie chcę wejść nie chcę tonąć
nie chcę zostać

iść - nie umiem odwracać pleców na wysokość kolan
a stopy takie zwykle ciężkie
najprościej tracić barwy i najtrudniej
czekać

kiedy nie wiadomo jak dotykać przez szyby
lustrzane odbicia żyją inaczej
rozsypię się - wszystko z czasem
będzie mną






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1