Poetry

smokjerzy


older other poems newer

8 february 2019

prosto w ciszę

ile żywych istot tyle końców świata
aleksander zadumał się nad zbyt płytką dziurą w ziemi
tuż obok martwego kota i milczącej łopaty
kątem oka obserwując jak przypadkowa wrona
czarnym piórem na popiele wypisuje jeszcze jeden akt
nieoczekiwanego zgonu






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1