smokjerzy, 9 november 2022
w zakamarku pamięci kontekst
( uśmiech którego już nie potrafię dopasować
do żadnej z twarzy )
próbuje ożywić martwą sekundę
od szyby odkleja się sens
( jak liść od istnienia )
chyba powinny wyrosnąć mu skrzydła
smokjerzy, 16 december 2021
szarość nadmuchana wiatrem
wszędzie błoto
ślad stopy na ścieżce
przegrywa z deszczem dyskusję o przetrwaniu
kałużę argumentów miksuje język psa
myśli pochowały się
Bóg wie gdzie
jak dziwnie pachnie
kompost z butwiejących słów i liści