Poetry

banita


older other poems newer

14 july 2014

...

Bo pochłonięty siłą swą
 
siedziałeś na krawędzi...
 
krawędź rzeki i przepaści
 
do pokonania wydawała się. 
 
Bajka o smoku i księciu
 
fikcyjnie zmysły Twe 
 
zmąciła, a Ty
 
drążąc korytarzy swej niewiedzy
 
w wiedzę zamieniłeś to. 
 
Kiedy słowa kocham wypowiedziane...
 
Już w momencie nienawidzisz.
 
Bezprawnie wkroczyłeś na teren
 
anielski przez Dawida zajęty.
 
O nie! to Michał był z zastępami... !






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1