Poetry

Eva from Barcelona


older other poems newer

4 july 2010

zatrucie organizmu

UWAGA OSTRZEZENIE

Roztroj zoladka

Bierze sie z nie-straw- nosci
osci
i nie-czystosci

Straw toksyn codziennych

Smieci ktorych nie da sie przezuc

Staja okoniem w zoladku

I wierzgaja

karma jak w zoo
sceny jak z cyrku


Atak bolu

metafizyczny na –> fizyczny

wyprowadza grzecznie z metra

I kaze usiasc na lawce

Az minie



Ciezkie potrawy na noc


Pierwsze danie przeszlosc podejrzana

Odgrzewane kotlety
przyklejone do opakowania

Plastikowego

W gescie dezesperacji

Samobojczej samo-zaduszenia



Na drugie chybiotliwa terazniejszosc

Na starym oleju

Zjelczaly zapach

Jablka w ciescie


Mieciutkie jak twoje pocalunki
Rozplywajace sie w ustach
Splesniale gdzie – nie- gdzie


nie zauwazysz
robaki
jak twoje zapewnienia
wijace sie


Na desert brak przyszlosci

Przeterminowane jogurty

Rozwodnione i jalowe

Jak smak Twojej sliny


Powodujacej odruchy wymiotne



I aby zamknac menu
mocna czarna kawa
Podrazniajaca sluzowke zoladka

Z Kosteczkami lodu
Prosto z zamrazalnika

Kawa tak – zwana mrozona
Co cie ochlodzi
Na dobre kilka lat



nie mozna sie doczytac
jaka data waznosci
starte literki


Niektorzy od tego umieraja

Toksykacja organizmu

Calkowita

I nie –odwraca- lna la la la


Ja rzygam

I spie

Nie jest jeszcze tak zle

Lub innymi slowy

Moglo byc gorzej

Moglam juz zdechnac


11-12-09






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1