2 february 2019
osiem prószków (zimowo)
spójrz miły
znowu mróz maluje
na szybach fraktale
a wróble na płocie
stroszą przed nocą
podszyte wiatrem pióra
w domu jakby zasiał makiem
tylko stara podłoga
poskrzypuje z cicha
pod łapkami myszy
a na zapiecku koty
mruczą senną balladę
tęsknota rozparta
w kraciastm fotelu
kiwa na mnie palcem
mości miejsce pod kocem
odwracam się do niej plecami
parzę zimową herbatę
sypię osiem prószków cynamonu
na drożdżowy placek
dzisiaj nie chcę melancholii
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade