Poetry

jesienna70


jesienna70

jesienna70, 20 august 2025

tańczę

mężczyzna o hebanowej
duszy
wykreślił mnie
z życiorysu

jeszcze niedawno
szeptał czarodziejskie
zaklęcia
dzisiaj milczy

może myślał
że bez niego
nie potrafię
zrobić nawet
kroku

ale na moje niebo
powróciło słońce
więc tańczę co rano
z trzmielami wśród łubinu
i wytrząsam z serca
ostatnie zatrute słowa


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

jesienna70

jesienna70, 14 august 2025

podróż

jeszcze raz myślami
przebiegam dawne ścieżki
zaglądam za zakręty
przystaję na rozstajach
wracam po śladach

bywało trudno
pod górkę
z zadyszką
wśród manowców
nad urwiskami

a jednak nie zamieniłabym
wertepów na aleje
nie dotarłabym do celu
pomimo utrudnień
na trasie


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

jesienna70

jesienna70, 11 february 2025

z uśmiechem

zapomniał o mnie
błękitnooki mężczyzna
czarodziej słów
z duszą osnutą mrokiem

pisał dla mnie wiersze
a później milczeniem
sprowadzał niepokój

dawniej myślałam -
jeśli odejdzie
pęknie mi serce
a dzisiaj z uśmiechem
palę jego zdjęcia


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

jesienna70

jesienna70, 14 december 2024

wyliczanka z partykułą

już nie spojrzę
w twoje oczy błękitne
jak lipcowe niebo
o poranku

nie wyszepczesz mi
do ucha - kocham
twoich dłoni
nigdy więcej nie dotknę

nie opowiesz mi
o snach z dzieciństwa
nie zabierzesz na spacer
po mieście

nie zadzwonisz
nie napiszesz
nie przyjedziesz

uwolniłam się
od ciebie
nareszcie


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

jesienna70

jesienna70, 29 march 2024

w ogrodzie (wiosna)

wiosną w moim ogrodzie
hiacynty kraszą rabaty
wśród nich buszują trzmiele
zwabione słodkim zapachem

kos wita poranek
tnąc trelem powietrze
dworuje z szarych kotków
rosnących na starej wierzbie

z fotela na tarasie obserwuję
źdźbła trawy tańczące na wietrze
nasłuchuję gadania żab mieszkających
po sąsiedzku w stawie

wystawiam twarz do słońca
złakniona ciepłych pieszczot
oddycham lekko czując pulsowanie
życiodajnej ziemi


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

jesienna70

jesienna70, 27 september 2023

rekonwalescencja 2

ocalona kobieta
ma już za sobą
tłumaczenia
prośby krzyk

otarła ostatnie łzy
połatała serce
wymiotła z pamięci
gorzkie chwile

najbardziej lubi
obserwować
chmury sunące
po jesiennym niebie

i śpiewa na cały głos
prowadząc samochód
bez pasażera
na siedzeniu obok


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

jesienna70

jesienna70, 2 september 2023

rekonwalescencja

w bezsenne noce
wdrapuję się na strych
otwieram okno
i wpatruję się w ciemne niebo
brzuchaty księżyc srebrzy trawnik
w zapuszczonym ogrodzie
a gwiezdne konstelacje
zmieniają się z upływem godzin
czasem przelatuje samolot
migając czerwonym światłem

siedzę w starym fotelu i próbuję
nie myśleć o tembrze twojego głosu
kiedy mówiłes mi te wszystkie
słodkie kłamstwa
a ja wierzyłam każdemu słowa
jak gorliwy neofita i przeżywałam
najpiękniejsze chwile życia
które dla ciebie były tylko
czasem polowania na nową naiwną

kiedyś płakałam z żalu
toczyłam niekończące się
monologi
tęskniłam za choć jeszcze jednym
ostatnim pocałunkiem

teraz już tylko prostuję
myśli poplątane jak nitka wełny
w łapkach swawolnego kota
powoli sklejam drobiny
pękniętego serca
i zastanawiam się co robią
pasażerowie na pokładzie
przelatującego samolotu


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

jesienna70

jesienna70, 20 august 2023

bezsenny

nocą bezsenny mężczyzna
wędruje od okna do okna
licząc cienie kotów
przemykających wśród
porzuconych samochodów

waży w rękach notes z adresami
wpółzapomnianych kochanek
wspominając skrawki rozmów
i błysk ud spod modnie
skrojonych sukienek

rozmyśla nad przegapionymi
okazjami
nad niepotrzebnym gestem
niepodniesioną w porę rękawicą
czeka na świt

dzień nie próbuje
zeskrobywać z niego spiżu
może patrzeć miastu w oczy
ukradkowo zaciskając pięści
w kieszeniach marynarki


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

jesienna70

jesienna70, 11 august 2023

w ogrodzie (lato)

latem w moim ogrodzie
malwy strojne w czerwień
nobliwie chylą głowy
nad deskami płotu

wśród śliw buszują osy
a senne koty
szukają plam ciepła
na kamiennych schodkach

nasłuchuję sekretnych
szumów i szelestów
bawiąc się leniwie źdźbłami
rozrośniętych traw

wiatr przynosi zapach
wieczornego deszczu
z chmur sunących cicho
po wyblakłym niebie


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

jesienna70

jesienna70, 21 may 2023

dyptyk niekochanej

z westchnień
i pieszczot
odchodzę w cień

niepotrzebna
niewygodna
niechciana

kamień u szyi
kula u nogi
zadra za paznokciem

rozwiewam się
w pamięci
muzą byłam

nikim jestem

*
okruszkami
które czasem
sypiesz
już mnie
nie nakarmisz


number of comments: 1 | rating: 3 | detail


10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1