26 april 2019
osiem prószków (wiosennie)
spójrz miły
znowu wiosna mai
łąkę pod lasem
a skowronki trelują
między obłokami
w sadzie jabłonie
malowane bielą
kuszą trzmiele pękate
kwiatowym wyrajem
w domu cisza
nawet mucha zasnęła
wplątana w firankę
tylko słońce drepcze
po dębowych klepkach
a tęsknota wygląda
zza donic z miętą
zaparzam pokrzywę
w glinianym imbryku
sypię osiem prószków
cukru do herbaty
dzisiaj nie chcę goryczy
wpółwyblakłych wspomnień