29 april 2022
Cicha korelacja
Krople deszczu na mojej twarzy… Ściekające po policzkach strużki…
Otumania mnie sobą ciepła wiosenna noc,
jakby nieśmiałością
pierwszych porywów miłości.
Skąd, od kogo ta mnogość słodkich pocałunków i westchnień?
Nic.
… niesie się wciąż czyjś nieustanny szept…
Czyj?
Niczyj.
… spowolnione oddechy,
dziwna zawiesina
zamglonego czasu…
Cienie wokół i wszędzie. Kołyszące się gałęzie, ciche skrzypienia konarów…
Twoje imię…
Jakie jest
― twoje imię?
Szum w mojej głowie.
Szmer deszczu
na liściach
dębów, kasztanów…
… parkowych ławkach…
Mnożą się
senne
widziadła…
Przechodzą…
… przenikają i nikną…
Krople na mojej twarzy…
… rozpryskują się, rozmazują maskę klauna…
(Włodzimierz Zastawniak, 2022-04-29)
***
https://www.youtube.com/watch?v=W_NhbYqTq0A