Poetry

Saranova


older other poems newer

30 october 2010

aby do wiosny...

po raz enty z kolei
nieprzytomnie szybko
odwrócona klepsydra
przesypuje ziarenka
złotą jesienną nutą
 
żółto-zielony płaszcz
wiecznego drzewa
przesiewa słońce
z deszczem na przemian
 
babie lato roztańczone
w rytm hip-hopu
buntuje się zaciekle
przed mrożonką lata
zamykaną w słojach
pamięci dziecięcej
o lekkim płaszczyku
czerwonego kapturka
 
wyobraźnia podsuwa
kwiaty na szkle
towarzyszące drutom
migającym w dłoniach
na zimowym fotelu
rozbujanym leniwie
tęsknotą za słowikiem
 
w końcu szelest piasku
obudzi w klepsydrze
nową wiosenną baśń






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1