20 july 2011
miałam żyć
obudził mnie zły sen
o bogu którego nie ma
zdycham koczując za węgłem
niespełnionych marzeń
modlę się do niego jak
świętojebliwe dewotki
leżę krzyżem
nad przepaścią swojego życia
spadła mi noga z krawędzi
i osuwam się w przepaść
zagmatwanej egzystencji
wyimaginowanej
zwątpiłam i runęłam w dół
dna nie ma...