23 july 2025
Altruista (drabble, horror)
Lilia, jak co wieczór, obudziła się minutę przed północą. Poraził ją błysk zębów Nosferatu. Zaniepokojona brakiem kłów przyjaciela, zapytała:
– Czyżbyś doleciał do Turcji?
– Chciałem stępić żądzę. Tam mogą wszystko. I pomogli. – uśmiechnął się jak Ibisz.
– Teraz będziesz się wiązał powierzchownie, rozumiesz? – Lilia rzekła zasmucona.
– I o to chodzi, mam dosyć wzdychań.
– Stałeś się pacyfistą? – zapytała Lilia.
– Skąd.
– Masz siniaki na rękach. Oddajesz krew?
– Jasne, dla każdej grupy – odpowiedział Nosferatu.
– Pobierają do piętnastej, jak to robisz?
– W kominiarce…
Uśmiech jeszcze nikogo nie wyleczył, krew – zawsze ratuje!!!