Poetry

ajw


ajw

ajw, 15 february 2025

zatopieni w bursztynach

rozciągamy na plaży dusze
wystawiając je na promienie

myśli unoszą się bezwładnie
dryfując na własnych falach

rozmawiamy ciszą

bawisz się żywiczymi drobinami
z porannego spaceru
układając na moim dekolcie
jantarowe korale

a potem wędrujesz ustami
bursztynowym szlakiem



_______________


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

ajw

ajw, 14 february 2025

słowa na piasku

pustynna noc
nad nami. kopuła z gwiazd
aż prosi się o dotyk. szczęście
na wyciągnięcie dłoni.

nie trzeba świetlnych lat,
wystarczy chwila, by poczuć
spokój. w oceanie piachu

wszystkie niepotrzebne
słowa są tylko okruchami
niesionymi przez wiatr.


________


number of comments: 9 | rating: 7 | detail

ajw

ajw, 13 february 2025

Eta Carinae

kiedyś był między nami kosmos
wplatałeś we włosy lata świetlne
fale dźwiękowe przenikały obłoki
i najjaśniejszą z mgławic

byłam twoją Eta Carinae
- dziurką od klucza z widokiem na niebo
a teraz zbliżam się do końca istnienia

zostanie po mnie czarna dziura
otoczona horyzontem zdarzeń
i gwiezdny pył na stopach
którymi zadepczesz serce



_________
Eta Carinae - gwiazda podwójna w gwiazdozbiorze Kila


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

ajw

ajw, 12 february 2025

włosy we wrzosach

poszliśmy za daleko, a przecież noc zaczynała się dwie
przecznice wcześniej. deszcz siąpił na dworze, dziewczyny
zamówiły drinki. palemka szybko uderzyła do głowy, a my
piliśmy dalej za zdrowie dziewic nieuczesanych w warkocze.

przyszedłeś w brązowej kurtce, podszytej znajomością
rzeczy. koneser zjadliwych trucizn, z twarzą skrzywioną
boleśnie od wewnętrznych toksyn. niezapłacone rachunki
regulowałeś sarkazmem.

była taka młoda, zielona jak listek, a drzewa traciły już zdrowie
tej jesieni. tak jak ty umierały na brak. patrzyłeś nieruchomo,
słowa przywarły do podniebienia. wyłowiła z tłumu przeterminowane
spojrzenie.

znaleźli ją w lesie, dwie przecznice dalej. krew rozlała się po trawie
jak fiolet we wrzosach.


____________________


number of comments: 11 | rating: 9 | detail

ajw

ajw, 11 february 2025

góra jest kobietą

kiedy zamarza czas, ona otwiera okno
pogodowe. znaki na ziemi i niebie
mówią, że teraz, albo nigdy
przedtem. jęzor lodu liże rany,
wielka biel znowu
uderza do głowy. w powietrzu
brakuje tlenu - fruwają feromony
góry gór.



____________________


number of comments: 18 | rating: 10 | detail

ajw

ajw, 10 february 2025

rytuał henny

miłość pęcznieje
jak rysunki na dłoniach i stopach
okadzonych kardamonowym dymem

w bogatych zdobieniach
szukaj ustami ukrytych liter
nim umilknie muzyka
naznacz mnie

cienką czerwoną linią



---------------------------


number of comments: 11 | rating: 8 | detail

ajw

ajw, 9 february 2025

ciepłolubna

"Niech twój dzień będzie dobry jak chleb, pobudzający jak wino,
łagodny jak oliwa."

/Jedno z powiedzeń Greków/



jak drzewo oliwne otwieram ramiona,
żeby żyć. potrzebuję słonecznych spojrzeń
i wilgoci pocałunków.

połóż dłoń.
każdy sęk pod palcami opowie ci inną historię.
zaszumi w głowie szeptem lancetowatych liści.

wiecznie zielona i ciepłolubna
namaszczę skórę płynnym złotem.

noc przyniesie chłód, a wtedy obejmę ciszą.
ukołyszę w bezsenność.




_______________
z cyklu: Hellada


number of comments: 5 | rating: 7 | detail

ajw

ajw, 8 february 2025

dno ucieka w dół

nie spiesz się
gdy zanurzasz usta
w płytkim oddechu

pod tobą rozpływam się w fali

poprowadź mnie na głębiny
gdzie niebo wyślizgnie się
spod stóp


______
2021


number of comments: 8 | rating: 7 | detail

ajw

ajw, 6 february 2025

niebieskość wrażeń

w południe
powietrze klei się do skóry
obmywam tę lepkość
biorąc w ramiona fale

unosi mnie szmaragd

zanurzam głowę w świecie
gdzie stłumione dźwięki
zlewają się z myślami

czas rozpływa się
kręgami na wodzie
powodując niebieskość wrażeń


październik 2024


number of comments: 11 | rating: 8 | detail

ajw

ajw, 5 february 2025

turkusowe lato

spacerujesz po skórze
jak po południowym bruku
rozgrzanym słońcem

mówisz że pachnę turkusowym latem

mamy na oczach klapki
i płatki jaśminu
w ustach plasterki limonki
- ich kwaśne tony nie odbierają
uśmiechu z twarzy

zalani w sztok słońcem
południowych mórz
gasimy pragnienie bryzą
niosącą myśli w labirynty
roznamiętnionych chwil


number of comments: 6 | rating: 6 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1