ajw, 28 march 2025
Cz. IX z cyklu "Życie Marcela jako ustawiczne unikanie pokus"
+18
W niedzielę wstałem po ósmej i zjadłem samotnie śniadanie, bo dziewczyny spały jak misie koala nawalone sfermentowanymi liśćmi eukaliptusa. Poprzedniego dnia zaszalały w klubie i wróciły nad ranem. Od momentu (... więcej)
ajw, 25 march 2025
Cz. VIII z cyklu "Życie Marcela jako ustawiczne unikanie pokus"
Sala była co prawda czteroosobowa, ale jedno łóżko stało puste. Matka rozpromieniona jak muchomor z Czarnobyla, opowiadała coś jakiejś starszej pani, leżącej na posłaniu koło umywalki. Dziewczyna, zajmująca łóżko (... więcej)
ajw, 19 march 2025
Cz. VII z cyklu "Życie Marcela jako nieustanne unikanie pokus"
+18
Do Lublina pojechałem nocnym pociągiem. O świcie byłem już w dzielnicy, gdzie zajmowaliśmy połowę bliźniaka. Kiedy otwierałem furtkę, dostrzegłem na sąsiednim podwórku pana Stefana wychodzącego do (... więcej)
ajw, 17 march 2025
Cz.VI z cyklu "Życie Marcela jako ustawiczne unikanie pokus"
Piątek. W dodatku Matki Boskiej Pieniężnej! Już w robocie planowałem zarąbiście udany weekend z kumplami i panienkami, które aż piszczały, żeby przegonić je po klubach jak bure kotki po blaszanych dachach.
Po drodze (... więcej)
ajw, 14 march 2025
Cz.V z cyklu "Życie Marcela jako ustawiczne unikanie pokus"
Na przystanku było niewiele osób. Mój wzrok ściągnęła zadbana kobitka nawijająca ostro przez komórkę. Jak się szybko zorientowałem, opieprzała jakiegoś fagasa za to, że zepsuł się jej samochód i musi teraz (... więcej)
ajw, 13 march 2025
cz.IV cyklu "Życie Marcela jako ustawiczne unikanie pokus"
+18
Nie chciałem spóźnić się do pracy, więc ruszyłem szybkim krokiem w kierunku mojej dwudziestopięcioletniej Ferozy, zostawionej na parkingu przy spożywczym. Na murku siedział Krzywy Nos, tutejszy zakapior o fizjonomii (... więcej)
ajw, 12 march 2025
cz. III cyklu "Życia Marcela jako ustawiczne unikanie pokus"
+18
W windzie natknąłem się na ponurego mięśniaka z piątego piętra. Wbił we mnie wzrok i zmierzył od góry do dołu. Poczułem się jak kurwa na wyprzedaży.
- Nie stresuj się, lalka. Nie jesteś w moim guście (... więcej)
ajw, 10 march 2025
Cz.II z cyklu "Życie Marcela jako ustawiczne unikanie pokus"
+18
Zimny prysznic dodał mi pałera. Owinięty ręcznikiem ruszyłem dziarsko do kuchni. Ciotka Hela siedziała w markowym szlafroku z lumpeksu i paliła na śniadanie jakiegoś badziewnego papierosa, bo śmierdziało w (... więcej)
ajw, 5 march 2025
Z cyklu "Życie Marcela jako ustawiczne unikanie pokus" cz. 1
Walnąłem ręką dzwoniący wniebogłosy budzik, odziedziczony po babce Ziucie, która dopóki żyła, osobiście zajmowała się budzeniem, potrząsając mną jak workiem kartofli i krzycząc do ucha:
- Marcel, za pięć (... więcej)
ajw, 4 march 2025
Są takie miejsca na świecie, gdzie turystyka dopiero pączkuje, a do rozkwitu brakuje jeszcze trochę czasu. Trzeba więc wykorzystać go, zanim nadejdzie moment, w którym kameralne zakątki stracą swe dziewictwo, a plaże zaleje wielojęzyczny tłum.
Alonissos, mała wyspa wysunięta na północ (... więcej)