Poetry

ania psucia


older other poems newer

6 may 2010

chmurki- baranki

Wędrują niebem białe baranki
Zjadając góry bitej śmietanki.

Rosną im potem pękate brzuszki
Więc na mięciutkie wchodzą poduszki.

Leżą i w otchłań patrzą daleką
Poprzez firanki białe jak mleko.

Marzą, że zbiegną kiedyś na trawę,
Są jej zapachu bardzo ciekawe.

Chciałyby skubnąć jeden pęd młody
I z rzeki chłodnej spróbować wody.

Chmurki- baranki nie wiedzą jeszcze,
Że wkrótce spadną na łąkę z deszczem,

A niebu krzykną: -Hej, do widzenia!
Biegniemy spełnić nasze marzenia.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1