Poetry

Karolina Bądkowska


older other poems newer

26 december 2011

Wampir

sobotni wieczór
niosę ją do domu
tak delikatną i kruchą
tak aromatyczną

wbijam zęby
w delikatną szyjkę
nie opiera się

spragniona piję






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1