20 september 2020
Tysiąc wierszy do nikogo
Artystyczne dusze lubią grać
Arie
Niestworzone sonety, etiudy, suity
If suits
Lub na nerwach
Bardów struną lub tą
Prostacką okopową harmoszką
W eter echa
Wszystkich ślepych zaułków
Każdego Stalingradu
Patrz teraz
Tej sceny nie lubię
Bo zawsze w niej tracę skrzydłowego
Świat potem się dowiaduje
Że lejdi zgaga zaczyna nowe trendy mody
Giełda nowojorska w niebywałym stresie
Niepewnych wzrostów
A ja ich wszystkich muszę rozpoznawać
Po białych czaszkach
Dzisiaj dostałem kartkę z Aleppo
Czyjś anioł stróż zaprasza
Na ślub - zaślubiny z ziemią
Zanim będzie za wcześnie
Zanim słońce zajrzy do okien
Każdego Bejrutu
O świcie o zachodzie o północy
A ty leżysz, po prostu tam
Leżysz bąbelku malutki
Tak dostojnie milczysz
Jak tamte lasy
Jak tamte łąki
Jak tamte mgły
Jakby ktoś zatrzymał światło
Zatrzymał czerń
Póki cisza - jak oscylator
Rezonuje
Z trójzębem
Z trygławem
Nobel z medycyny przyznany
Za udowodnienie istnienia
Życia opartego o długie łańcuchy fosforowe
W tym była cała sztuka
Żeby grać na weselu
Roztańczonym na popiołach
Może zdążysz - artysto -
Zanim odbudują Warszawę
Zanim wróci ostatni
Lancaster znad Hamburga
Zanim oddzieli Pan światłość od ciemności
Dziś dostałem kartkę z Aleppo