6 march 2023
Predestynacja
Po niektórych widać już za młodu
Że wyjdą na ludzi
Brzmią tak jakoś dumnie
I przyrasta do nich szybko
Wizja rozpostartych skrzydeł
Doczepiona do szerokich pleców
Śmiało dopowiadają korzenie
Wmawiają je hologramom rozłożystych drzew
I mówią że żaden potop
Już nie będzie straszny
A po drugiej stronie sztormu ja
Co rano z popiołów się podnoszę
I sejsmografem w stopach zgaduję, intuicyjnie czuję
Pajęczyny korzeni dawno zrąbanych drzew
Morze już się cofa
A horyzont podnosi się falą tsunami
Zstępuję na odsłonięte morskie dna
I odnawiam oblicze ziemi
Tej ziemi