Poetry

Kate Prozac


older other poems newer

12 september 2010

Pierwszy list do Sylvain'a

dziś znów nie przyszedł
list w którym mogłeś mi opowiedzieć
o pustynnych burzach masturbacji przy zdjęciach
cudzych kobiet zapachu
krwi z roztrzaskanej czaszki ciekawe
co na to twoi byli
filozofowie

czy rzeczywiście woda i powietrze
smakują tam mocniej?

ja tutaj nadal z nimi
spędzam czas
jak płód

z okazji świąt życzę ci
umrzyj
tak jak żyłeś szybko
to najlepszy sposób






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1