Poetry

Kate Prozac


older other poems newer

26 november 2010

"Centrum nocy"

powietrze zgęstniało
otwarłeś się na wszystkie swoje gorsze strony
i niebo poczerniało od wron poza tym
nic się nie zdarza na tych szerokościach
z braku wiatru chory jesteś
tęsknisz w sobie morze

podłogi są takim ciężarem
puchną bliznami wszystkie ściany i sceny
zostajesz na nich
kroplami krwi

pożary włosów i pościeli mijasz
z dymem na ustach te które
do łóżka każą się odwozić

gdyby razem z gardłem mogli odebrać ci krzyk
położyłbyś się na torach
nagi jak nóż






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1