Poetry

Paweł Kołodziejski


older other poems newer

25 january 2014

OSZUKANA

Nie próbuj przestawiać mebli
Zmieniać adresów
Numerów telefonu
Daremne to daremne
Porzuciłaś dawne stroje
Jeździsz teraz czerwonym audi
Nawet włosy zmieniłaś
Jest dobrze
Z nią
Nareszcie
Słyszysz szepty kiedy idziesz
Po kolejne Martini
I wierzysz wierzysz w to głęboko
Zrzuciłaś przecież z ramion
Ogromny ciężar
Zdjęłaś opaskę i świat rozbłysnął na nowo
W samym środku nocy
Twoją twarz rozjaśnia blask
Odbitej sieci
W której pośród miliardów cyfr
Szukasz jego śladów






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1