Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

11 october 2012

One, jakże dużo

wieczorem na podwórku
w ileż oknach światło
 
czy to miłość
czy ucieczka
 
windy nie pytają
o drogę
 
coś dotyka okiennice
za którymi mrok
 
pierś i dziecko
milkną latarnie
 
kobiety słabe kruche
lecz jak bez nich
 
krzyż czy też głaz
 
więc nie pytaj
czy bóg mężczyzną






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1