11 october 2012
One, jakże dużo
wieczorem na podwórku
w ileż oknach światło
czy to miłość
czy ucieczka
windy nie pytają
o drogę
coś dotyka okiennice
za którymi mrok
pierś i dziecko
milkną latarnie
kobiety słabe kruche
lecz jak bez nich
krzyż czy też głaz
więc nie pytaj
czy bóg mężczyzną