Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

12 april 2014

Ona i tak majta

boże to twoje szczyty
i majtasz jakby otwarte okno
 
te wszystkie maki
i wszystkie chabry
 
a ja się boję
bo tak wysoko
 
powiedz jak mi
o tym bólu
wiem że słowa
i tak wiele kłamstw
 
powiedz więc jak
wiem że schody
co niby zdobyte
 
twoje dłonie
jakby winda
pełna metafor
 
i że wielkie balkony






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1