Poetry

Carrie


older other poems newer

21 june 2012

Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane

w ustach zagniatam garść słów mieląc
ze śliną pozlepiane grudy i parząc podniebienie 
w miedzy czasie zastanawiam się czy na szali 
zębów warto postawić minione wczoraj

a może jednak przepiłować szpary w kościach
i wypluć z resztami jedzenia palące jutro

lecz już dzisiaj sumienie jak trup pod lawą
nadaremnie woła o szklankę wody






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1