Poetry

Carrie


older other poems newer

28 august 2011

Podróżnych w dom przyjąć

dodatkowym nakryciem czy parą kaloszy
kęsem który nie staje w gardle przy próbie połknięcia
modlitwą o nowy początek

budynki tak jak ludzie mają wiele twarzy
przy niektórych kwiaty więdną a zwierzęta same gubią
drogę powrotną 

na rozwidlonych ścieżkach szukamy progu 
otwartego na oścież






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1