Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

6 may 2013

Śmierć humanizmu. Białe noce


Trzeba tu być – przez zęby. Oskarżenie z gotowym
wyrokiem. Moratorium w skupie butelek,
pomijając te wyszczerbione.
 
Oddechy z niedzieli na poniedziałek.
Już po północy zapada cisza, niesie się szczęk
przeżuwających śmieciarek.
 
Nikt nie opowiada historyjek o złym ojcu,
niedobrej matce. Gardła nawykłe do krzyku
zamierają poza skalą.
 
Światy zredukowany do czarnego punktu
u zbiegu ulic. Gdzie asfalt pęka kreską
widnokręgu, złudną nadzieją końca.
 
Trzeba tu być, kiedy przeklęte słońce
chłoszcze wydeptane chodniki.
 
Do kości.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1