18 december 2013
Monotematyka
W kanale lewym jałowa cisza, o prawym
nie warto wspominać.
Przesterowania w dolnych rejestrach,
górne całkiem fałszywe.
Mimo wszystko wybijam rytm, chociaż głową
nie przebije. Ani nie zatkam,
jeśli chodzi o ścisłość, dziur 
w strukturze świata.
Gdyby ktoś pytał – tańczę. Nieumiejętnie
jak słomiana kukła na wietrze.
Który się wzmaga przed burzą.
W kanale lewym trzeszczy, o prawym
nie warto.
Muzyka!
 Poetry
Poetry Prose
Prose Photography
Photography Graphics
Graphics Video poems
Video poems Postcards
Postcards Diary
Diary Books
Books Handmade
Handmade