Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

28 november 2014

Tango dla boga deszczu


Ziarno zasiane, czas obfitych plonów i klęsk
urodzaju. Nawet uciemiężeni mają swoje
rogi obfitości. Zawodowi obrońcy wdów
oraz sierot wpisują kolejne punkty na listy
rzeczy do zrobienia.
 
Znój dni przynosi nocne telefony
do dawno zapomnianych żon, matek, kochanek.
Nieoczekiwany zbiór dla każdej ze stron.
 
Później, jak zwykle, nadchodzi zima,
ale to pomijamy milczeniem.
Do pierwszego śniegu, gdy zaskoczeni
przeklinamy zmienność i następstwa.
 
Nie tylko pór roku.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1