Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

26 march 2015

Dzień dobrych informacji


Mleko zwarzone w kawie, namiętny pocałunek
drugiej strony lustra.
Długa droga z perspektywą zatracenia
i buty schodzone na wylot.
 
Przerwy w przestrzeniach szepczą o piekle,
tradycyjnie schodami w dół, drzwi na prawo
– w zależności od miejsca dotyku
grzesznego nieba oraz niczyjej ziemi.
 
Wszystkie rozmarzenia psu na budę,
skoro jest tu i teraz. Właściwie jedyna
pewność, pomijając nieoczekiwany
dzwonek.
 
Do nigdy nieotwieranych drzwi,
zamkniętych na oścież.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1