4 june 2016
Piekło zamarznie
Kłamiecie tak uroczo – rzekł szatan,
bo on zawsze rzecze, do wyznawców.
Przy tym wyróżnił ciepłym uśmiechem
proroków. Kumulacja szaleństwa w oczach.
Tymczasem świat zastygł niczym komar w bursztynie,
już nie krwawi rozmyty w eterze pełnym trzasków
i reklam. Ziemia traci oddech, przez ciągłą zadyszkę
apokalipsy nie będzie.
A przynajmniej spektakularnej – ot wymrzemy,
bez szans na zmartwychwstanie.
Nawet nie wykopią naszych kości
by je pieczołowicie umieścić w gablocie.
Szatan obgryza kopyta, średnia temperatura spada.
Diabelnie szybko.