Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

10 july 2017

Bajka dla niedoszłych

 
Istotnie – siedmiu krasnoludków
to małe, pokraczne gnojki, myślące
tylko o robocie.
I tu zjawia się Śnieżka,
 
misterna konstrukcja pęka jak bańka
z samogonem. Pędzonym w innej
baśni. Tam gdzie długo, szczęśliwie
nie zaśniesz.
 
Bo we śnie czai się morderca
albo domokrążca z naręczem
niepotrzebnych sprzętów.
 
Zrzucamy je na stertę, będzie ognisko,
zaproszono Złego Wilka.
Nie wiadomo czy przyjdzie
– w końcu Kapturek na ścieżce
wojennej.
 
Tymczasem za siódmą górą
podobne fantasmagorie
oraz pozostałe choroby psychiczne.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1