Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

11 july 2017

Przedatowania

 
Żyjemy sobie
na bezludziu, chociaż człowiek
brzmi dumnie.
 
Aż świat kręci,
do zawrotu głowy, więc zataczamy
koła. Z nogi na nogę.
 
Po kieszeniach trzymając ręce,
przeciwstawne. Oraz większość
innych osiągnięć.
 
Tyle i niewiele więcej,
żyjemy sobie. Od pierwszych urodzin
po następne.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1