19 january 2023
Ciemny ekran
Wszystkie plagi w butelce, list
wysłany na chybił trafił
płynie bez pośpiechu
ku nigdy niewidzianym oceanom.
Tam grasują korsarze, zza relingów
wypatrując wiadomości, lepszych
niż te o zagładzie armady i wypaleniu
ostatnich pikseli pod słońcem.
Poetycko zamglonym, przysłowiowo
spadającym za linię horyzontu.
Ta uparcie potwierdza krągłości planety
i inne nienamacalne prawdy.
Zresztą wszystkie je można poświęcić
za filiżankę herbaty parzącej usta
w zimowy wieczór na balkonie,
gdy przechylony przez barierkę
obserwuję cuda.
Dzieją się wszędzie i zawsze,
tylko wzrok mętnieje w czasie.
Nie licząc krótkich rozbłysków
na przeklętym ekranie.