Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

5 february 2023

Punkt szczepień odwykowych

Jezus przyjdzie w garniturze
oraz w idealnie wyprasowanej koszuli
ecru. Tylko sandały zepsują obraz
i najprawdopodobniej podobieństwo.

To wieczorem, bo przed południem
piąty jeździec apokalipsy wyszarpnie
zza pazuchy nowy, szczęśliwy świat.
I gdyby nie te przeklęte trąby
można by wstać i iść do gwiazd.

Lub jakimkolwiek innym kierunku, a tak
pozostały tylko rozmowy pod łóżkiem,
leżąc na wznak. Oraz przebrzydły smak
igieł wbijanych w kark.

Oczywiście tylko po to by rozkrzyżować
ręce i spać. Albo, z dużym prawdopodobieństwem,
spaść.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1