Poetry

Edmund Muscar Czynszak


older other poems newer

10 february 2012

Łuna za lasem

Poświęcony ofiarom pożaru w Zbytowie koło Strzelna,
                          w którym spłonęli moi przodkowie.
 
 
Zawsze na uboczu, omotani ciszą
oddaleni od rzeczywistości.
Odgrodzeni ścianą     
sosnowego lasu
ze starą gruszą przy studni.
Osaczeni pustką pól bezkresnych
bezpieczną, choć niebezpieczną,
z falami zbóż rozlanymi wokół.
Żyjący w czystości własnych myśli
Wyjałowieni z prostych marzeń
może tylko jedno
by się godnie i spokojnie zestarzeć.
Złączeni wspólnym płomieniem
przekraczali parą,
mglistą bramę wiekuistego cienia.
 
Pozostał pusty plac przy drodze
poorane bruzdą czasu
wytarte wspomnienia
jak popioły na pogorzelisku.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1