18 may 2010
Bufetowe wyznania.
Co dla pana panie, jak panu tam?
Marnie jakoś pan dzisiaj wyglądasz – problemy, a kto ich nie ma!
Rozumiem jak zawsze dwa z wkładką i rachunek.
Powiadasz pan świat jest podły?
Podła to może być pogoda, albo sąsiad, co, narobił panu na wycieraczkę.
A świat kochany jest piękny i ciekawy!
Dasz pan wiarę, że, na południu kwitną już kwiaty!
Zaś człowiek niby człowiekowi bratem a jednak wilkiem.
Wiesz pan kiedyś pogryzł mnie pies, wzięłam surowice i postrachu.
Dawno temu zdradził mnie ktoś bliski, wie pan taka miłość po grób.
I ból wciąż pozostaje a przemierzyłam już szmat czasu.
A świat jest piękny i niezmienny, tylko my zaczynamy utykać!
Zwykły problem wędrowca.
Przykro mi kochany panie za chwile zamykam.