Poezja

Edmund Muscar Czynszak


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

18 maja 2010

Bufetowe wyznania.

Co dla pana panie, jak panu tam?
Marnie jakoś pan dzisiaj wyglądasz – problemy, a kto ich nie ma!
Rozumiem jak zawsze dwa z wkładką i rachunek.

Powiadasz pan świat jest podły?
Podła to może być pogoda, albo sąsiad, co, narobił panu na wycieraczkę.
A świat kochany jest piękny i ciekawy!
Dasz pan wiarę, że, na południu kwitną już kwiaty!

Zaś człowiek niby człowiekowi bratem a jednak wilkiem.
Wiesz pan kiedyś pogryzł mnie pies, wzięłam surowice i postrachu.
Dawno temu zdradził mnie ktoś bliski, wie pan taka miłość po grób.
I ból wciąż pozostaje a przemierzyłam już szmat czasu.

A świat jest piękny i niezmienny, tylko my zaczynamy utykać!
Zwykły problem wędrowca.

Przykro mi kochany panie za chwile zamykam.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1