27 september 2010
Niepogoda nad Gwdą
Wije się wśród lasów, w mieście się nieco gubi
w gęstych strugach deszczu się chowa
lecz nie stroni od ludzi.
Betonowymi brzegami wartko swe nurty kieruje
gdzie pola nadnoteckie nad Ujściem się snują,
czasem zatrzyma się przy Rodle
rozlewając swe wody na pobliskie alejki,
to znów przed wodną elektrownią kilka dni koczuje
krętym szlakiem przemierza pilskie dzielnice,
jeszcze się nieraz tobą rzeko zachwycę.