Poetry

Edmund Muscar Czynszak


older other poems newer

2 june 2010

Skrzydło pegaza

swymi ogromnymi skrzydłami
zamiesza w moich wspomnieniach
porozwieszane na płotach myśli
powracają do rdzenia mojej świadomości

deszcz wypłukuje niewypowiedziane słowa
tańczące krople nabierają pogodnych dźwięków

tylko dusza tkwi nieruchomo
w pustce zapomnienia
delektując się swoją samotnością

kwiaty samotnie mokną






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1